Mydło dziurawiec z lawendą
Mydło dziurawiec z lawendą to moja propozycja na letnie mydło z dostępnych o tej porze roku kwiatów i ziół. Dziurawiec już co prawda przekwita, ale da się jeszcze znaleźć świeże kwiaty, które można zmacerować. Zarówno macerat z dziurawca jak i lawendowy olejek eteryczny znajdują zastosowanie przy problemach skórnych. Można też wykorzystać suszoną lawendę, która świetnie sprawdzi się do dekoracji mydła.
To i owo o dziurawcu
Dziurawiec jaki jest każdy widzi 😀. To te żółte kwiatki rosnące na łąkach, przy zagajnikach, a nawet przy ruchliwej drodze (choć tych może lepiej nie zbierać).

Macerat z dziurawca ma działanie odkażające i przeciwzapalne, pomaga w gojeniu oparzeń i niewielkich ran. Wyciągi i olej mają też korzystne działanie w walce z bielactwem nabytym. Na bazie maceratu można zrobić kremy i masła regenerujące skórę. Ja robiąc mydło byłam bardzo zaciekawiona czy jego piękny czerwono-brązowy kolor przetrwa spotkanie z ługiem sodowym czy też nie.

Nie przetrwał. ☹️ Jak widać na zdjęciu, kolor ewoluował w zupełnie innym kierunku-mydło zrobiło się… kremowe. Jednak, żeby było sprawiedliwie, przyznaję, że użyłam relatywnie niewielkiej ilości maceratu w stosunku do innych olejów. Niestety, tak to bywa, że pod wpływem ługu różne substancje zmieniają swój kolor.
Mój macerat tym razem akurat kupiłam, ale śmiało można go też zrobić. Odsyłam Was do Zielonej Wyspy i jej wpisu z instrukcjami jak samodzielnie zrobić macerat z dziurawca. Uwaga: preparaty z dziurawca mogą działać fototoksycznie. Mydła to jednak nie dotyczy, gdyż szybko je spłukujemy i nie pozostaje ono na skórze długo, jak np. kremy.
Jak zrobić mydło dziurawiec z lawendą

Mydło dziurawiec i lawenda zawiera 17 % maceratu z dziurawca na bazie oleju słonecznikowego. Ale macerat można zrobić też na oliwie i wtedy będzie go trochę więcej. Mydło ma standardowe 5% przetłuszczenia. Zapach to lawenda, rozmaryn i drzewo herbaciane.
Mydło nie zawiera oleju palmowego.
Jeśli robisz mydło po raz pierwszy poczytaj najpierw o sprzęcie do tego potrzebnym i bezpieczeństwie.
Przepis na mydło dziurawiec z lawendą
Receptura
- Oliwa z oliwek 100 g | 20%
- Olej kokosowy 165 g | 33%
- Masło shea 125 g | 25%
- Olej słonecznikowy (macerat z dziurawca) 85 g | 17%
- Olej ze sł. migdałów 25 g | 5%
- Woda (najlepiej destylowana) 116 g
- Wodorotlenek sodu 71 g
Zapach:
- olejek lawendowy 4 g
- olejek rozmarynowy 4 g
- olejek z drzewa herb. 7 g
Wykonanie:
Krok 1: odmierzamy oleje i rozpuszczamy je
Krok 2: odmierzamy wodę, wodorotlenek sodu i wsypujemy wodorotlenek do wody (nie na odwrót) i studzimy do temp. około 30 stopni
Krok 3: łączymy ług sodowy z olejami, mieszając delikatnie blenderem (można pulsacyjnie)
Krok 4: wlewamy olejki eteryczne i mieszamy do uzyskania konsystencji budyniu
Krok 5: wlewamy mydło do foremki i odstawiamy na kilkanaście godzin
Krok 6: wyjmujemy mydło z foremki i kroimy
Krok 7: odstawiamy mydło do przesuszenia na 4-6 tygodni
Powyższy opis wykonania jest opisem skróconym. Jeśli robisz mydło po raz pierwszy, lub chcesz znać więcej szczegółów, zajrzyj do posta z mydłem z mniszka lekarskiego. Procedury wykonania obu mydeł są bardzo podobne.

Można udekorować mydło suszonymi kwiatami lawendy. Kwiaty wciskamy w mydło po zakończeniu saponifikacji tuż przed jego pokrojeniem.
Mimo tego, że nie udało mi się zachować w mydle pięknego koloru dziurawca, uważam je za bardzo udane. Pięknie pachnie, jest delikatne z uwagi na dużą ilość masła shea i dość dobrze się pieni.
A jak Wasze eksperymenty z ziołami? Dajcie znać w komentarzach. Udanego zmydlania i obfitych zbiorów dziurawca.